Małe sukcesy

sobota, 26 marca 2016

Przywoływanie wiosny - kwiatki, kwiatki...


Witajcie :-)
 
Dzisiaj będzie kwieciście...a to za sprawą kwiatków, które sobie powstawały przez kilka ostatnich wieczorów - jakoś tak wciągnęło mnie robienie swoich własnych...nie są one oczywiście tak piękne jak te, które z zachwytem oglądam np: u Moni albo u  Ewy-Zielonej Liszki - moje dopiero marnie raczkują...
 
Oto co powstało :











Oczywiście wszystkie z papieru czerpanego, 
którego pokłady znalazłam na jednym ze swoich papierowych stosów, zapomniany, nareszcie się doczekał :-))))
Pokolorowany promarkerami na kolory, 
które akurat wpadały mi w ręce.
A foamiran z Craft Wawy cichutko czeka na swoją kolej...
Pozdrawiam sobotnio :-) 
K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz