Witam serdecznie :-)
Znowu niestety nie wyszło jak planowałam i nie zaglądałam tu 1000000 lat a może dłużej...
Czas za szybko leci, jest go za mało i tak jakoś wychodzi zupełnie co innego,
niż sobie człowiek zaplanuje...
Dzisiaj mam do pokazania kartkę ślubną, z tortem
i praktycznie zupełnym brakiem kwiatów, nie licząc kilku białych gipsówek :
Użyłam głównie papierów Mintay "Marry Me!",
sznurka bawełnianego, białej gipsówki i zawieszki metalowej "Love".
Pozdrawiam serdecznie Zaglądaczy,
K.